Dość dawno mnie tu nie było ale wszystko nadrobię :)
Tak to jest jak się nie ma czasu dla siebie samej .
Szkoła , mieszkanie , mój Mężczyzna i tak w kółko :) , ale lubię to zabieganie - wtedy człowiek czuje że żyje - nieprawdaż ??? ;)
Dziś dodaję zdjęcia na które długo czekałam :)
Wiązankę dla Pani Młodej czyli Ani - robiłam w Lipcu :) jak widać na zdjęciach jest ona z bordowej róży i białej frezji :)
Pozdrawiam Was serdecznie
Sylwia ;)


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz